
Perimenopauza – czas zmian, czas mocy
Udostępnij
Czy zdarza Wam się budzić w środku nocy bez wyraźnego powodu? Albo czuć, jakby ktoś nagle przełączył Wasze emocje na tryb „burza z piorunami”? Może Wasze miesiączki stały się nieregularne – raz nie ma ich przez kilka miesięcy, a potem wracają z przytupem? Jeśli tak, to prawdopodobnie Wasze ciało wysyła jasny komunikat: wchodzicie w perimenopauzę.
To etap przejściowy, który poprzedza menopauzę i może trwać od kilku miesięcy do nawet dziesięciu lat. Hormonalny rollercoaster, który serwuje nam nasz organizm, wpływa nie tylko na cykl miesiączkowy, ale także na sen, nastrój, pamięć, metabolizm, libido i wiele innych aspektów naszego życia. Ale czy to naprawdę oznacza tylko utratę kontroli? Czy może jednak to czas, który może stać się nowym początkiem?
Czym właściwie jest perimenopauza?
To etap przejściowy pomiędzy okresem pełnej płodności a menopauzą, czyli ostatnią miesiączką w życiu kobiety. W tym czasie jajniki stopniowo zmniejszają produkcję estrogenów i progesteronu, co prowadzi do wielu zmian fizjologicznych. Co ciekawe, nie dzieje się to liniowo – poziomy hormonów mogą gwałtownie wzrastać i spadać, co powoduje cały wachlarz objawów.
Choć przeciętnie perimenopauza zaczyna się po 40. roku życia, może pojawić się wcześniej – nawet po trzydziestce. Trwa średnio od 4 do 8 lat, ale u niektórych kobiet przeciąga się do nawet 10 lat. Dopiero po 12 kolejnych miesiącach bez miesiączki możemy mówić o menopauzie – wtedy oficjalnie kończy się perimenopauza.
Hormonalny rollercoaster – co dzieje się w naszym ciele?
- Estrogen – wielki reżyser naszego zdrowia
Estrogeny to nie tylko „hormony kobiecości”. To one wpływają na nasze kości, skórę, serce, mózg i metabolizm. Gdy ich poziom zaczyna falować, czujemy się jak na sinusoidzie – raz mamy przypływ energii, a za chwilę kompletny spadek sił.
Ciekawostka: Badania wskazują, że spadek estrogenów wpływa na zdolność mózgu do wykorzystywania glukozy, co może wyjaśniać problemy z pamięcią i tzw. „mgłę mózgową” w perimenopauzie (dr Mosconi, Twoja psychika w menopauzie, 2024). - Progesteron – strażnik równowagi
Progesteron odpowiada za stabilność nastroju, dobry sen i regulację cyklu miesiączkowego. Jego poziom spada jako pierwszy, co powoduje m.in. bezsenność, niepokój i zwiększoną drażliwość. - Testosteron – niedoceniany sprzymierzeniec
Tak, kobiety też go mają! I to on odpowiada za naszą siłę, libido i ogólną energię życiową. Niestety, w perimenopauzie jego poziom również się obniża, co prowadzi do zmniejszenia masy mięśniowej i spadku motywacji.
Jakie są najczęstsze objawy perimenopauzy?
- Nieregularne miesiączki – mogą się skracać, wydłużać lub znikać na kilka miesięcy.
- Uderzenia gorąca i nocne poty – uczucie nagłego gorąca, zwłaszcza w nocy.
- Problemy ze snem – trudności z zasypianiem i częste wybudzanie się.
- Mgła mózgowa – problemy z pamięcią, koncentracją i zapamiętywaniem.
- Wahania nastroju – drażliwość, lęk, spadek motywacji.
- Suchość pochwy – spadek estrogenów prowadzi do utraty nawilżenia i elastyczności.
- Przyrost masy ciała – metabolizm zwalnia, tłuszcz zaczyna się odkładać w okolicach brzucha
Co możemy zrobić, by pomóc naszemu ciału?
Dieta – jedzenie, które wspiera hormony
- Białko – buduje mięśnie, stabilizuje poziom cukru.
- Tłuszcze omega-3 – wspierają mózg i działają przeciwzapalnie.
- Witamina D i wapń – kluczowe dla zdrowia kości.
Ruch – najlepsze lekarstwo na wszystko
- Trening siłowy – zapobiega utracie mięśni i przyspiesza metabolizm.
- Spacer 30 minut dziennie – zmniejsza poziom kortyzolu (hormonu stresu).
Sen – fundament regeneracji
- Zadbaj o ciemność, chłód i ciszę w sypialni.
- Unikaj ekranów na godzinę przed snem.
Wsparcie medyczne – czy warto sięgnąć po terapię?
- Hormonalna Terapia Menopauzalna (HTM) – skuteczna w łagodzeniu objawów, ale wymaga konsultacji z lekarzem.
- Leki niehormonalne – SSRI, gabapentyna, naturalne adaptogeny.
Podsumowanie: Perimenopauza to nie koniec, to nowy rozdział
Zmiany, które zachodzą w naszym ciele, mogą wydawać się przytłaczające, ale są naturalną częścią życia. Możemy nauczyć się wspierać swoje ciało i umysł, budując zdrowe nawyki i dbając o siebie. Mamy więcej siły, niż nam się wydaje – teraz jest czas, by to sobie udowodnić.